Posiedzenie jedenaste (11 marca 2003 r.): 

 Zagadnienie filozofii polityki św. Tomasza (ref. Paweł Milcarek)

Prowadzący spotkanie, prof.UKSW Artur Andrzejuk poprosił o odczytanie protokołu z dziewiątego posiedzenia Katedr. Następnie dr Paweł Milcarek wygłosił referat zatytułowany: “Zagadnienie filozofii polityki św. Tomasza”. Rozpoczynając swoje wystąpienie prelegent wskazał na trudności związane z podjęciem takiego tematu, po pierwsze, ze względu na wielość problemów dyskutowanych w ogóle w obrębie filozofii polityki, po drugie – ze względu na rzadkość podejmowania badań nad filozofią polityki w interpretacji Akwinaty.

Swój referat dr Milcarek ograniczył do przedstawienia zagadnień z zakresu tomistycznej filozofii polityki dyskutowanych od ostatnich 50 lat. Ze względu na ograniczone ramy swojego wystąpienia prelegent zaznaczył, iż jego prezentacja nie obejmie szczegółowej analizy tekstów Tomasza poświęconych problemom filozofii polityki.

P. Milcarek stwierdził, że obecnie stan znajomości tomaszowej filozofii polityki jest naznaczony kilkoma trudnościami.

  1. Przede wszystkim dysponujemy niewielką ilością tekstów na ten temat ( np. “De regno” oraz pewien zespół wypowiedzi padających przy okazji rozważań o prawie i o cnotach pochodzący z różnych traktatów) .

  2. Ponadto obecnie teksty te są rozumiane poprzez filtr doktryn nowożytnych – Tomasz nie mógł zareagować na wiele akcentów nowożytnej filozofii polityki, co sprawia, że wypowiedzi Akwinaty na ten temat można poddawać wielorakim interpretacjom.

  3. Ponadto w sposób naturalny interpretacja filozofii politycznej Tomasza była włączana w polityczne spory nowożytne, w wyniku których bądź usuwano myśl Tomasza bądź też przystosowywano jego doktrynę do nowej sytuacji.

  4. Pojawienie się fenomenu nazywanego chrześcijańską demokracją jest też pewną trudnością, początkowo powstała ona bowiem w opozycji do tradycji tomaszowej. Dopiero później zaczęła ona szukać korzeni w myśli św. Tomasza.

  5. Osobny problem stanowi oddziaływanie E. Gilsona i J. Maritaina. Obaj filozofowie byli związani z francuską chrześcijańską demokracją. To ich zaangażowanie polityczne znalazło odzwierciedlenie w chadeckiej interpretacji tomaszowej filozofii polityki. Można więc powiedzieć, iż wytworzyli oni pewien model rozumienia doktryny Akwinaty (tomizm egzystencjalny w metafizyce i wspomniana interpretacja filozofii polityki). Ponieważ wspomniani autorzy wygrali spór z tomizmem tradycyjnym na płaszczyźnie metafizyki, skłaniało to do uznania ich za autorytety w interpretacji wszystkich elementów myśli Tomasza.

Prelegent referując stan badań nad tomistyczną filozofią polityki w Polsce zwrócił uwagę na wymuszoną przez politykę władz PRL-u apolityczność środowisk tomistycznych. Nie prowadzono badań w dziedzinach, które groziły aresztowaniem. Były jednak środowiska manipulujące interpretacją elementów filozofii społecznej (np. środowisko “Więzi”), podczas gdy interpretacje tradycyjne były kojarzone z reakcją, faszyzmem i antykomunizmem.

Jeżeli chodzi o aktywność służb bezpieczeństwa PRL to początkowo interesowano się tylko wspomnianymi interpretacjami tradycyjnymi, w latach 60-tych uznano zaś, że należy popierać konkretnych teologów jak np.:( K.Rahner i Schillebeeckx itp) .

Dr Milcarek zauważył, że z wyżej wspomnianych powodów znane nam interpretacje filozofii polityki św. Tomasza zostały wyznaczone przez działalność służb bezpieczeństwa. Obecnie filozofia polityki Tomasza nie jest źródłem inspiracji filozoficznej. Korzysta się więc albo z myśli T. Hobbes`a, albo z poglądów J.J. Rousseau. Nie ma tomistycznej filozofii polityki. Na tym terenie jedynym autorytetem jest Maritain.

Przystępując do właściwej części swojej wypowiedzi P. Milcarek najpierw przedstawił spór, gdzie należy umieścić politykę jako dziedzinę wiedzy. Tomasz uważa politykę za część filozofii praktycznej – onomastyki. Pojawił się jednak problem, czy politykę można utożsamić z etyką. W tym wypadku polityka byłaby rozumiana jako nauka moralna.Takie ujęcie było w XIX wieku przedmiotem dyskusji. Pojawiły się dwie strony sporu:

  • moraliści, którzy twierdzili, że polityka stanowi zespół działań człowieka porządkowanych przez zasady etyki.

  • fizycyści, którzy głosili, że wiedza polityczna musi uwzględnić fakt, że człowiek jest istotą społeczną , polityka nie jest więc tylko pewnym zespołem działań, lecz proprium natury człowieka. Z tego względu polityka byłaby przede wszystkim antropologią.

We wspomnianym sporze sukces odnieśli moraliści, ponieważ ujęcie polityki jako etyki bardziej odpowiadało ówczesnej mentalności katolickiej.

Kolejnym punktem spornym było wyważenie roli w więziach społecznych między naturą a decyzją. Należy więc zadać pytanie, czy więzi społeczne powstają ze względu na naturę (ludzie się w nich rodzą) , czy też każda konstrukcja społeczna jest sztuczna – jako wynik umowy. W tekstach św. Tomasza można przy tym znaleźć stwierdzenia, iż w społeczności autorytety i podział zadań mają charakter naturalny, a dopiero potem porządkowane są decyzją. We współczesnych interpretacjach wycisza się te aspekty pochodzące z natury, natomiast akcentuje się możliwości decyzyjne, które są nazywane wolnością wyboru. Ponieważ jednak trudno było zupełnie zanegować problem konieczności natury we współczesnych interpretacjach pojawiło się odróżnienie jednostki od osoby. Jednostka jest włączona w społeczność, a jako osoba podejmuje wybory. Tymczasem człowiek jest od początku osobą, która należy do społeczności.

Następnym problemem, poruszonym przez P. Milcarka było przeciwstawienie istoty więzi społecznych przypadłościom tychże więzi – instytucjom. Przeciwstawienie to obecne w nowożytnych interpretacjach myśli Akwinaty nie znajduje swojego potwierdzenia w tekstach św. Tomasza. Autor ten bowiem stwierdza, że przypadłości (instytucje) stanowią konieczne dopełnienie tego, co potrzebne jest naturze.

Wspomniane wyżej abstrahowanie przypadłości (instytucji) od natury prowadzi do szukania wspólnoty idealnej. Przykładem jest spór o najlepszy ustrój. w wielu tekstach Tomasz stwierdza, że zasadniczo najlepszym ustrojem są rządy jednego, ale to, jaki ustrój jest najlepszy dla danej społeczności wynika z wielu konkretnych uwarunkowań ( chodzi o dobro wspólne) . Z tego powodu Akwinata , oprócz jedynowładztwa, dopuszcza też ustrój republikański. Obecnie obowiązujące interpretacje Gilsona i Maritaina sugerują, że dla Tomasza najlepszym ustrojem jest demokracja.

Innym problemem są wzajemne relacje religii i polityki. Tomasz przyjmuje tradycję dwóch władz ( doczesna i duchowna) , obie są suwerenne, a władza duchowa nie zastępuje świeckiej. Jest to klasyczna doktryna papieża Gelazego rozwijana później przez Leona XIII.Obecnie najbardziej popularna jest interpretacja relacji między religią a polityką pochodząca od Maritaina, którą prelegent nazwał naturalistyczno-korygującą. Według niej społeczeństwo, to pole wyłącznie respektowania praw człowieka. W ten sposób następuje jednak negacja pewnego elementu tomaszowej filozofii polityki - obowiązku religijnego społeczności, które muszą deklarować swoją podległość względem Boga.

Kolejną kwestią jest interpretacja pojęcia sprawiedliwości społecznej. Prelegent zauważył, że pojęcie to nie występuje w myśli św. Tomasza. Mimo tego zastanawiano się jak je interpretować w świetle myśli Akwinaty. Autor ten bowiem, sprawiedliwość dzieli na legalną i rozdzielczą – umiejętność oddawania tego, co się należy dla dobra wspólnego. Sprawiedliwość społeczną więc możnaby utożsamić ze sprawiedliwością rozdzielczą.

Na koniec prelegent wspomniał spór o zasadę całości. Temat ten jest trudny do prawidłowego przedstawienia ze względu na konieczność uprzedniego zdefiniowania zagadnień całości, części i przynależności (problem tego, w jaki sposób człowiek jest częścią społeczności, do której przynależy).

Po zakończeniu referatu, prowadzący A. Andrzejuk otworzył dyskusję.

  1. Jako pierwszy zabrał głos dr Stanisław Krajski pytając dlaczego referent nie skorzystał w swym wyklładzie z tomaszowego Komentarza do Polityki Stagiryty

Ad. 1. Dr Milcarek stwierdził, iż wspomniany tekst jest obciążony niejasnościami, ponieważ trudno jest ustalić gdzie Tomasz jest samodzielnym wykładowcą, a gdzie tylko interpretatorem myśli Arystotelesa.

2. Ponownie głos zabrał S. Krajski, który stwierdził, iż problem rozdziału fizyki społecznej od etyki znika wtedy, gdy pamięta się, że dobrem jest to, co służy człowiekowi z jego natury i z tego właśnie powodu jest dobre. Ponadto dr Krajski zauważył, iż prelegent wymieniając ustroje polityczne nie wspomniał korporacjonizmu ( ustrój cechowy) , podczas, gdy sami korporacjoniści twierdzili, że to oni sami realizują polityczną myśl Akwinaty.

Ad. 2. Ustosunkowując się do poruszonego przez dra Krajskiego problemu fizyki społecznej, P. Milcarek przypomniał, iż w traktacie De regno Tomasz pisze, że ludzie wchodzą w życie z powodubraku samowystarczalności. Z kolei w Summa contra Gentiles Tomasz dopowiada, że do dobrego życia potrzeba, żeby ludzie się wspierali. W innych tekstach Tomasza można jednak znaleźć pogląd, że nawet gdyby ludzie nie mieli pożytku z życia społeczmego, to i tak by je prowadzil. Tak więc wcześniej wymienione przyczyny są tak naprawde skutkiem tego, że człowiek jest bytem społecznym z natury, natomiast pożytek jest czymś wtórnym.

3. Jako kolejny głos zabrał dr Andrzej Nowik, który zwrócił uwagę na to, iż dr Milcarek w swoim referacie pominął Komentarz do Polityki Arystotelesa podczas gdy wydaje się on stanowić główny materiał do tomaszowej filozofii polityki

4. Ustosunkowując się do wypowiedzi dra Nowika prof. Andrzejuk stwierdził, iż spór o to, czym są komentarze Tomasza do dzieł Arystotelesa jest nadal nierozstrzygnięty. Chociaż np. E. Gilson pisał, iż owe komentarze nie zawierają własnych poglądów Akwinaty.

Ad. 3. Reagując na uwagę dra Nowika prelegent stwierdził, iż dzieło “ De regno” to jedyny tekst Tomasza, który powstał ewidentnie z intencją polityczną jako zbiór rad Akwinaty dla władcy. Co do Komentarza do Polityki, to trudno stwierdzić z całą pewnością, że zawiera on myśl Doktora Anielskiego, a nie poglądy Arystotelesa.

  1. Dr Krzysztof Wojcieszek stwierdził, iż co do myśli J. Maritaina, to należy sądzić, że jest taki zespół poglądów autora “Humanizmu integralnego”, który się nie zdezaktualizował.

Ponadto zadał pytanie, czy książka Mieczysława Gogacza “Mądrość buduje państwo” pozostaje dziełem nadal aktualnym.

Ad. 5. W odpowiedzi dr Milcarek zauważył, że książka M. Gogacza zawiera podstawy filozofii polityki. Stało się tak, ze względu na wspomniane już zniszczenie tomistycznej filozofii polityki. I właśnie prof. Gogacz był pierwszym, który zaczął ją odbudowywać. Sama wspomniana książka Gogacza stanowi próbę wyrwania się ze schematu, w którym trwali wówczas autorzy katoliccy. Chodzi przede wszystkim o przemyślaną katolickość tej pozycji poprzez co M. Gogacz wszedł w polemikę z dziedzictwem rewolucji francuskiej, czego nikt w tym czasie nie czynił.

6. Mgr Eryk Łażewski zwrócił się z pytaniem, czy w tekstach Tomasza występuje stwierdzenie, że państwo jest bytem społecznym.

Ad. 6. Dr Milcarek odpowiedział, że Tomasz używa określenia całość ( totum sociale) , ale jest to całość wynikająca ze złożenia, a nie substancjalna. W związku z tym należy stwierdzić, iż Tomasz nie zgodziłby się z poglądem, że państwo jest bytem społecznym.

7. Mgr Łażewski zapytał więc czy wyżej wspomniany problem nie wynika z interpretacji myśli Akwinaty sformułowanej przez M. A. Krąpca

Ad. 7. Dr Milcarek przychylił się do poglądu mgra Łażewskiego

8. Następnie mgr Łażewski zadał pytanie czy Akwinaty koncepcja wolności i sformułowana przez K. Poppera teoria społeczeństwa otwartego mają jakieś punkty wspólne.

Ad. 8. Odpowiadając dr Milcarek powiedział, iż takie powiązanie stanowiłoby próbę adaptacji poglądów św. Tomasza do wrażliwości współczesnej. Jako przykład wskazał tu poglądy o. Tomasza. Bartosia OP, który uważa, że kluczem do myśli św. Tomasza jest koncepcja wolności.

9. Profesor Tadeusz Klimski przypomniał pogląd M. Gogacza, że państwo to kompozycja relacji naturalnych i myślnych. W związku z tym zapytał, czy ta koncepcja nie stanowi dowodu, iż autor ten przejął pewne poglądy współczesne niezgodne z myślą św Tomasza.

Ad. 9. Odpowiadając prelegent stwierdził, iż podział na społeczności naturalne i sztuczne wynika z pochodzenia. Tak więc jeżeli coś jest naturalne, to jego geneza jest naturalna, a nie wszystkie elementy. I tak właśnie jest z państwem. Dr Milcarek dodał jeszcze, że co prawda M. Gogacz korzystał również z pewnych schematów autorów współczesnych, to jednak podstawę stanowią oryginalne poglądy tego autora podkreślającego naturalne pochodzenie wspólnot ludzkich, w tym państwa. Można więc powiedzieć, iż mimo, że niektóre poglądy M. Gogacza są wzięte od innych pisarzy, to jednak książka “Mądrość buduje państwo “ zawiera wiele intuicji realistycznych (chodzi tu przede wszystkim o pierwszeństwo relacji osobowych).

Na tym dyskusję zakończono. Prowadzący spotkanie A. Andrzejuk podziękował zebranym za udział w spotkaniu.

 Izabella Andrzejuk, Eryk Łażewski