Rocznik Tomistyczny
 

 

 

Prof. Artur Andrzejuk

 

10 czerwca 2015 roku

 

Główne tomistyczne interpretacje mistyki

 

 

Dnia 10 czerwca 2015 roku o godz. 19.00 odbyło się ostatnie już w tym roku akademickim spotkanie z cyklu Otwartych Seminariów z Filozofii Mistyki, podczas którego wykład wygłosił prof. Artur Andrzejuk – kierownik Katedry Historii Filozofii Starożytnej i Średniowiecznej Wydziału Filozofii Chrześcijańskiej Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Wykład ten zatytułowany był „Główne tomistyczne interpretacje mistyki”, który prof. Andrzejuk zaprezentował w kilku częściach swojego wystąpienia.

           Na wstępie, za Piotrem Moskalem, zwrócił on uwagę, że nie ma takiego terminu „mistyka”, który byłby powszechnie akceptowany oraz nie ma jednoznacznego wyjaśnienia w rozumieniu terminów: „mistyka”, „mistyk” i „doświadczenie mistyczne”. W filozofii doświadczenie mistyczne polega raczej na analizowaniu podmiotu i treści tego doświadczenia z pominięciem jego przedmiotu. Natomiast teologia w mistyce wskazuje na najwyższe etapy życia religijnego, jakimi są doświadczenie mistyczne, techniki medytacji, doktryna mistyczna i zjawiska paranormalne. Jeśli zaś chodzi o pojawiające się w tym zagadnieniu problemy metodologiczne, to należy zwrócić uwagę przede wszystkim na przedmiot doświadczenia mistycznego, bez którego doświadczenie to nie jest możliwe oraz na przeżycia mistyczne, których nie można zweryfikować, a świadectw mistyków jest raczej niewiele. W teologii katolickiej pojawiają się dwa aspekty. Z jednej strony mamy rozwinięte życie religijne, na które składają się kontemplacja wlana, owocowanie Darów Ducha Świętego, szczyt miłości, kres osobowego rozwoju człowieka i wreszcie najważniejszy element, czyli świętość. Z drugiej zaś strony mamy nadzwyczajne zjawiska w życiu religijnym – wizje, porwania, ekstazy, „głosy”, kontemplacja.

           Prof. Artur Andrzejuk również za Piotrem Moskalem zasugerował, czym doświadczenie mistyczne jest, a czym nie jest i być nie może. Twierdzi on, że doświadczeniem mistycznym na pewno nie jest Bóg, łaska ani zjednoczenie z Bogiem. Natomiast doświadczeniem mistycznym może być podmiot, który doświadcza siebie jako poznającego i kochającego Boga, pewność zjednoczenia Boga lub pewność Jego obecności, Bóg, który jest korelatem aktów intencyjnych człowieka, a także podmiotowe doznania interpretowane jako przejaw Bożego działania. Prelegent zauważył, że teologia wskazuje na wyższe etapy życia religijnego, co prowadzi do wniosku, że mistyka będzie tym samym, co świętość.

           W następnej kolejności prof. Andrzejuk zwrócił uwagę na bardzo ciekawą zależność między koncepcją Boga i opisem doświadczenia mistycznego. Dlatego panteizm i politeizm rozumie doświadczenie mistyczne jako pewną tożsamość z kosmosem i z bóstwem, rozumiejący Absolut jako myśl (czego początków możemy doszukiwać się u Arystotelesa) wskazują na doświadczenie mistyczne jako dostarczające nową wiedzę, zaś w neoplatonizmie doświadczenie mistyczne jest spotkaniem Boga u szczytu drabiny bytów, do którego zmierzają różne praktyki. W realizmie tomistycznym wskazuje się na Boga jako na Samoistne Istnienie. W tym nurcie interpretuje się doświadczenie mistyczne jako doznanie istnienia Boga w intelekcie możnościowym. Jeśli zaś chodzi o koncepcję człowieka i opisy przeżycia mistycznego, to również można wskazać na pewne zależności. Neoplatonizm rozumie człowieka jako mikrokosmos, stąd pojawia się przekraczanie poszczególnych etapów, aby dojść do szczytu duszy. W tym zatem przypadku mistyka niczym nie różni się od życia religijnego – jest świętością. Zaś realizm tomistyczny pojmuje człowieka jako osobę duchowo-cielesną, stąd Bóg nie jest bezpośrednio poznawalny, zaś doświadczenie mistyczne jest niczym innym, jak nadzwyczajnym doznaniem Boga w intelekcie.

           Następnie prof. Andrzejuk, wskazując na interpretację oświadczenia mistycznego, stwierdził, że jest ono pewną relacją pomiędzy Bogiem i człowiekiem, ponadto polega ono na poznaniu, a Bóg wywołuje je w sposób pozanaturalny. Za prof. Gogaczem prelegent stwierdził, że Bóg daje doznać się bezpośrednio w intelekcie możnościowym jako Samoistny Akt Istnienia. Podstawę takiej interpretacji stanowi tomistyczne ujęcie zarówno Boga, jak i człowieka. Bóg jest Samoistnym Aktem Istnienia (Ipsum Esse Subsistens), zatem Jego istotą jest istnienie. Natomiast człowiek stanowi jedność duchowo-cielesną, poznaje zmysłowo-intelektualnie, ma intelekt czyny i możnościowy.

           Doświadczenie mistyczne w powyższej interpretacji nie jest zatem owocowaniem Darów Ducha Świętego (to jest po prostu świętość). Nie jest też objawieniem prywatnym, ponieważ ono dokonuje się poprzez zmysły i przekazuje jakąś treść. Doświadczenie mistyczne nie jest również ekstazą, gdyż ekstaza polega na zawieszeniu zmysłów.

           Wnioskując, prelegent zwrócił jeszcze raz uwagę na znaczenie poszczególnych pojęć. Według niego życie religijne to łączące człowieka z Bogiem relacje osobowe (wiara, nadzieja, miłość), zbawienie jest utrwaloną relacją miłości z Bogiem. Świętość stanowi owocowanie Darów Ducha Świętego, natomiast doświadczenie mistyczne jest doświadczeniem Boga poprzez intelekt człowieka. Dokonuje się ono mocą Boga i nie jest konieczne do zbawienia ani do świętości.

           Po wykładzie, zgodnie z tradycją, przyszedł czas na dyskusję, która tym razem miała niezwykle ożywiony charakter. Najpierw swojej sugestie wyraził ks. prof. Tomasz Stępień, który zauważył, że problematyka ta przypomina fenomenologię. Ponadto w żadnym wypadku tomizm nie pasuje do buddyzmu, ponieważ w buddyzmie nie ma koncepcji Boga. Prelegent odpowiedział, że najważniejsze właśnie jest to, aby mistyka miała przedmiot.

Następnie głos zabrał ks. dr Jarosław Sobkowiak – prodziekan Wydziału Teologicznego UKSW. Stwierdził on, że mistyka musi być wpisana w coś, co ma przedmiot, ponieważ sama w sobie nie ma ono przedmiotu. Natomiast pytanie dotyczyło tego, czy – w kontekście procesów beatyfikacyjnych – jest możliwe sprowadzenie doświadczenia mistycznego do tego, co w Kościele jest prawdziwe. Okazuje się, że według prelegenta również dla prac beatyfikacyjnych byłoby lepiej, gdyby doświadczenia mistyczne po prostu nie miały miejsca. Są one bowiem bardzo bogate w skutki o bardzo ubogiej treści. Zatem są one nieopisywalne, co powoduje, że ich weryfikacja jest trudna, zwłaszcza, że wszystko zależy od przyjętej przez wyniesionego na ołtarze koncepcji, co oznacza, że zawsze w takich sytuacjach trzeba przebrnąć przez konkretną kulturę.

           Kolejne pytanie, jakie padło z sali dotyczyło tego, co się dzieje, gdy jakiś święty spotyka anioła lub demona. Na to prof. Artur Andrzejuk odpowiedział krótko, jest to bowiem sytuacja, która dotyczy objawienia, nie zaś doświadczenia mistycznego.

           Następne pytanie zadał dr Michał Zembrzuski – adiunkt w Katedrze Historii Filozofii Starożytnej i Średniowiecznej UKSW. Pytanie było absolutnie zgodne z zainteresowaniami naukowymi pana doktora i dotyczyło poznania w doświadczeniu mistycznym i czy nie powinno pojawić się tu jeszcze zagadnienie woli i uczuć. Krótko mówiąc: dlaczego intelekt? W tym miejscu prelegent odpowiedział, że gdyby doświadczenie mistyczne było w woli, wówczas zostałaby mistykowi zupełnie odebrana wolność przez Boga, ponieważ Bóg wypełniłby jego wolę w zupełności.

Ad vocem wypowiedziała się mgr Marzena Zajączkowska – doktorantka w Katedrze Historii Filozofii Starożytnej i Średniowiecznej, która stwierdziła, że w doświadczeniu mistycznym musi być jakoś obecny element woli, ponieważ po doświadczeniu jest przecież tęsknota za nim. Prof. Andrzejuk wyraźnie na to odpowiedział, że to nie jest tęsknota za samym doświadczeniem mistycznym, lecz za Bogiem.

           Następne pytanie z sali dotyczyło zamiany u Jana Pawła II wiary na wiedzę i czy u mistyków również tak się dzieje. Prelegent jednoznacznie odpowiedział, że nie, ponieważ wiara to zaufanie. Jest to relacja, która przejawia się w prawdomówności i zaufaniu. Takie elementy nie występują w wiedzy.

           Po jeszcze jednej dodatkowej krótkiej, lecz bardzo żywej dyskusji dotyczącej neoplatonizmu zakończyło się ostatnie już spotkanie w tym roku akademickim z cyklu Otwarte Seminaria z Filozofii Mistyki. Ks. prof. Tomasz Stępień podziękował wszystkim uczestnikom tegorocznych spotkań, w szczególności zaś prelegentom, i zaprosił na kolejny cykl w zbliżających się miesiącach.

 

Sprawozdanie oraz fotografie: dr Anna Kazimierczak-Kucharska