23 października 2018

"Nie idźcie do Tomasza". Dietricha von Hildebranda krytyka tomizmu

 

Mgr Ewa Agnieszka PICHOLA

 

 

Mgr Ewa Agnieszka Pichola

 

 

Pierwsze spotkanie kolejnej już edycji Seminariów Otwartych pt. Filozofia i teologia otworzył prof. Artur Andrzejuk informując, że zapowiedziany wykład prof. Marcina Karasa nie odbędzie się z powodów niezależnych od prelegenta i organizatorów oraz że zamiast Profesora wystąpi jego doktorantka na Uniwersytecie Jagiellońskim, pani mgr Ewa Agnieszka Pichola, która opowie o kontestowaniu filozofii tomistycznej przez niemieckiego fenomenologa Dietrich von Hildebrada.

 

Mgr Ewa Pichola rozpoczęła swoje wystąpienie o przytoczenia fragmentu z jednej z najbardziej znanych książek Hildebranda, zatytułowanej "Spustoszona winnica", który nie znalazł się w polskim przekładzie tej ksiązki, a jest on kluczowy, jeśli chodzi o stosunek Hildebranda do tomizmu, a brzmi następująco: „Jest szczególne ograniczenie, które czasem charakteryzowało katolików, na przykład w filozofii. Wielu katolickich filozofów myślało, że mogą filozofować jedynie jako tomiści. Zamiast pytać czy coś jest prawdziwe, pytali czy to pasuje do systemu tomistycznego. Zajmowałem się tym ograniczeniem w wielu moich pracach”. D. von Hildebrand, The Devastated Vineyard, p. 215.

W swoim referacie mgr Ewa Pichola przybliżyła sylwetkę fenomenologa, który znany jest jako personalista i etyk, doceniony przez papieży Piusa XII, Jana Pawła II, Benedykta XVI. Zaznaczyła, że jako filozof chrześcijański von Hildebrand porównywany jest z Tomaszem przez zbieżność podejmowanej problematyki oraz deklarowany punkt wyjścia badań, mianowicie odczytanie prawdy o rzeczywistości. Proponuje on jednak odmienny sposób uprawiania filozofii.
Prelegentka skupiła się na wypowiedziach von Hildebranda, które prezentują jego poglądy na metafizykę Akwinaty. Skorzystała z dwóch późnych prac, "Spustoszona winnica" i "Koń trojański w mieście Boga". Tomizm, według von Hildebranda, jest zamkniętym systemem. Ta cecha posiada aspekt pozytywny, na przykład, gdy chroni umysł przed błędami, ale ma również negatywne strony. Zdarza się, że opierając się na zamkniętym systemie filozofowie lekceważą rzeczywistość. Prelegentka wykazała, że von Hildebrand krytykuje zarówno powierzchowną interpretację, naśladownictwo, brak konfrontacji z rzeczywistością, ale również sam tomizm. Von Hildebrand pisze o „uwięzieniu w tradycyjnym zestawie pojęć i słownictwie”, oraz o „uwięzieniu w ściśle tomistycznym systemie”, ostrzega przed tkwieniem w “twierdzy tomizmu”. Mówi o rozczarowaniach, które nieobce są tym, którzy uważali tomizm za ostateczne słowo w filozofii. Prelegentka podkreśliła, że von Hildebrand nie dotyka istoty problemu, gdy stosuje mało precyzyjne określenia, np. "niektórzy filozofowie", "czasami filozofowie", "uważano że", "filozofowie myśleli". Ponadto nie podaje on źródeł, co utrudnia analizę. Prelegentka zwróciła uwagę na wielokrotnie stosowane wobec integrystów określenie “ograniczonych umysłowo”, zaznaczyła, że niemiecki oryginał pozwala mówić również o ograniczeniu duchowym.
Podsumowała, że autorytet von Hildebranda sprawia, że jego teksty mają znaczenie opiniotwórcze. Jednak można zapytać, czy stanowisku wyrażonemu wobec Akwinaty nie brakuje merytorycznych podstaw i rzetelnego uzasadnienia.
Na koniec, szerzej zainteresowanych tematem, mgr Pichola odesłała do swojego artykułu w najnowszym numerze Rocznika Tomistycznego: http://roczniktomistyczny.pl/numery/archiwum/RT07_17.pdf

 

a/a

 

 

 

Fotografował Paweł Mierzejewski